Mistrzostwa sokkera w f1

jarko48

Nie bardzo rozumiem. Znaczy ,że jak byłbym managerem to nie mógłbym u siebie jeździć? To gdzie miałbym jeździć? Jakoś nie wyobrażam sobie prowadzić dajmy na to Ferrari a jeździć w McLarenie bo gdzie tu sens? Kierowca może byc też managerem ale w tym samym zespole i nie moze sobie ustalać pensji tylko dostanie pensje wyliczoną. Takie jest moje zdanie. Najlepiej byłoby mieć zewnetrznych managerów ale do tego nie ma ludzi

Semai

jakihno

polo ciagle do jednego zmierzasz......heh

powinni byc menegarimi ci ktorzy chca i na pewno beda sie tym zajmowac....

Kunek

Akurat na simracing pensja dotyczy tylko wydatków managera. Kierowcy nie mają z tego nic Smile

- ale myślę, że dobrym pomysłem jest żeby ta kasa była odkłada i w przyszłości mogła służyć do wykupienia jakiegoś zespołu Wink

.

Złym pomysłem jest natomiast żeby manager nie mógł jeździć w swoim własnym teamie ;\

Moją luźną propozycją (mającą na celu przedłużenie zabawy) jest natomiast "redukcja" poziomów bolidów o 30/40% w stosunku do tego co mają na koniec sezonu, wydłużyłoby to trochę zabawę Smile

polo508

nie no właśnie o to chodzi że nie był byś managerem teamu w którym jeździsz bo to tak troche głupio jeżdżący manager;p był byś managerem jakiegoś innego zespołu a zespół w którym jeździsz był by zarządzany przez kogoś innego Cool

według mnie ciekawsze by to było niż zarządzać teamem w którym się jeździ Very Happy

no i można było by dać coś takiego pensja minimalna i tam teamy by składały oferty graczom i by potem ten kierowca sobie wybierał najlepszą oferte Cool

jakihno

i naprzykad zamiast 10 modeli czesci zrobic naprzyklad 20..wiem ze to trudne i pracochlonne ale ciekaiwe

Kunek

tiaaa już to widzę. Przekręty mające na celu osłabienie prowadzonego przez Siebie zespołu, żeby być lepszym kierowcą w innym teamie.

Mówię zdecydowanie NIE. Nie przymuszajmy nikogo do niczego

jarko48

jakihno

polo508

a kto by tak robił?? przecież kierowca by się musiał zgodzić .... aha jak chcecie moge popytać ludzi z Prodrive czy by nie chcieli zostać managerami bo z zewnątrz to zawsze inaczej by było Cool

bo oni raczej jeździć by tu nie chcieli ale w managera pobawić się pewnie by mogli Cool

Szypeć

Sorry polo ale twój pomysł jest bez sensu :]

jarko48

Na razie o nic nie pytaj. Jak będzie wszystko zrobione i dopięte na ostatni guzik to się pomyśli

Semai

a moze po skonczonym sezonie, bolidy sa resetowane do stanu wyjsciowego (tj wsyzstkie sa rowne) a potem dostaja bonusy % do czesci w zaleznosci od tego jak rozwinely dana czesc?

z uwagi na chwiajna sytuacje kadrowa nie sadze aby najlepszym wyjsciem bylo ustalanie cen upgradow tak aby nie dalo sie pojechac przynajmniej 2-3 wyscogow z kilkoma czesciami na poziomie max (poprostu nie wiadomo ile sezonow to potra i jak dlugo bedzie trwal zapal..).

a tak zalozmy ustalimu ,ze bolidy startuja z tego samego poziomu i dostana np 15% na starcie z tego co rozbudowalo sie w sezonie poprzednim.

mozna tez wymyslic cos uwzgledniajacego testy miedzy sezonami. np to mozliwe staloby sie przekierowanie wyzej wspomnianych bonusow( czyli redystrybucje punktow) na inne czesci kosztem wybranej (chyba wiecie ocb?). dzieki temu zespol majacy braki w np aero a majacy solidna przewage np w silniku moglby troche bardziej zbalansowac bolid (tak jak to robia w RL ;])

jakihno

eee...polo ja bym obcych menago nie bral....szczegolnie z konkurencyjnej ligi...jakos fakt iz menago bedzie jezdzic w swym teamie mnie nie odstrasza...

polo508

wiem;p narazie trzeba się dowiiedzieć czy sezon 4 wogule będzie Cool

ja serio wole w soboty jeździć bo w niedziele nie będe miał czasu niestety.... znaczy w co 3 bym nie mógł napewno nie zależnie od godziny Mad