Mistrzostwa sokkera w f1

Semai · IP 89.78.13.118 haslo jak zwykle... Post został pochwalony 0 razy

IP 89.78.13.118
haslo jak zwykle...

Kwiot

Kolejny nieudany wyscig w sezonie... Na dzień dobry kara za false start... No i potem musiał gonić... W końcu przegonilem jaka i smarzyka i gdy zjeżdżałem na 2 pit, to dostałem kare za przekroczenie limitu szybkości - total no comment... Przez to smarżyk mnie przegonił... Mimo to miałem duże szanse na dogonienie go, gdyby nie obowiązek ustepowania kierowcom dublującym :/ I tak po raz kolejny czs poświęcony treningom zosrtał zmarnowany Sad

jarko48

Ja tam jestem zadowolony. Mogło być lepiej ale i tak jest dobrze. Wracam do gry Razz

marek1234itd

tearz bedzie super niemcy za tydzien za dwa hungaro powalcze :> i turcja za miesiac wiec jest super Very Happy

Szypeć

Wklei ktoś wyniki R? Smile

ravix

Mam mieszane odczucia po tym wyscigu, kwalifikacje poszly lepiej niz sie spodziewałem , ale start mi nie wyszedł, później uważałem zeby nikogo nie uszkodzić co wykorzystywali ci za mna i straciłem pozycje na rzecz Pola i marka, wyprzedzajac marka mielismy kolizje i mnie wyspinowało, spadłem na 11 miejsce. Dalej to juz tylko walka o odzyskanie tylu pozycji ile sie tylko da, w miedzyczasie ominęłem jakis karambol i byłem 4, udało sie później jeszcze wyprzedzić semaia , ale mnie wyprzedził marek i skonczyłem na 4 miejscu

uwaga do Dangona: wiecej ostrozności przy wracaniu na tor, rozumiem ze broniłes pozycji ale musiałem wyjechac na trawe żeby cie nie uderzyć , przez co straciłem 3 sek i wyprzedził mnie marek

marek1234itd

jeszcze raz sorry za to ze cie walnalem

aha jak dublowalem smarzyka to nie zjechal z BL na ostatnim dlugim zakrecie prze co musialem jechac po zewnetrznej i mi opony strasznie w dupe dostaly... Very Happy

Semai

eh.

nie zapisal mi sie screen wiec wyniki jako zrzuc z champ-resulta :/

[link widoczny dla zalogowanych]

Szypeć

Smarek coś mówił o 6 miejscu chyba : Laughing

marek1234itd

dogi modku

obejrzysz prosze T1 jak to mi dangon pol dupy roz...walil

oraz prosilbym cie tez o spojerzenie swymi pieknym oczetami na druga szykane na drugim lapie jak to polo scial i zajechal mi droge

Razz

jakihno

mooodek
czemu na screenie nie ma ze jestem w toro roso;P

Semai

jakihno

gadal ze prm mial engine to chcial byc przed nim;P Razz

marek1234itd

beszie nizej bo mnie przy dublowanie nie chcial puscic Razz

Kunek

Na szybko z wyścigu Smile

. Stało się wszystko to co przewidziałem Very Happy

(profetyzm? ;p). Q2 poszło cienko. Nie mogłem się wstrzelić w s1 i s3. Ogólnie nie zszedłem poniżej 1.20 i byłem drugi ;p.
Q3-Jeździłem na luzie i zdobyłem PP. Kosztowało mnie to jednak sporo wysiłku i na wyścigu już mi się oczy zamykały ;p.

Race - dobry start i utrzymałem się na P1. Nie lubię prowadzić. Zwłaszcza jak jestem zmęczony. Robię wtedy bardzo głupie błędy o czym mógł przekonać się Jarek Smile

. Uciekłem mu na 1.5s po czym złapałem piach i Jarek doszedł mnie na 0.4s. Znowu udało mi się skoncentrować - odskoczyłem i tym razem spin na łukach w S1 Very Happy

. Skończyło się wylotem czołowo w bandę. Straciłem spojler i złapałem laczka. Dotoczenie się do pitu zajęło mi jakąś minutę. Potem postój w boskie jakieś 16s. Nalałem paliwa do pełna i jaaaaadaaa ;p. W końcu udało mi się trochę obudzić ;p. Przypomniały mi się czasy Suzuki z sezonu 1 ;D. Ruszyłem w szaleńczy pościg. Po chwili zacząłem doganiać kierowców walczących o 8 lokatę. Myślałem, że będą stawiali opór, ale oni jak mnie widzieli to się zachowywali jakbym ich dublował ;p. Zjeżdżali gdzieś na boki i dawali się wyprzedzić Smile

. Potem po dalszej części pościgu dopadłem Pola. Polo 2 razy pojechał jakby mnie nie było, w tym raz wypchnął mnie na trawę. Mimo to szybko się z nim uporałem. I tutaj dopadł mnie następny kryzys ;p. Polo był za mną 10s. Semai przede mną jakieś 15s. Nuuuuda. Znowu przysnąłem za kółkiem i to znowu w tym samym miejscu ;p. Tym razem skrzywiłem sobie tylko zawiechę. No to powrót na tor i znowu pogoń. Byłem w boksie po czym Polo mnie wyprzedził. Na świeżych laczkach bez problemu go dopadłem i wyprzedziłem. Potem w błyskawicznym tempie odrabiałem stratę do Semaia (jakieś 1.5/2s na okrążenie) przez co znacznie podniosłem mu ciśnienie na ostatnich dwóch lapach ;p. Na metę wjechaliśmy razem Very Happy

.
Podsumowując:
bardzo ciekawy wyścig jeżeli chodzi o ściganie się
słabo jeżeli chodzi o punkty i o poziom moje jazdy Smile